Kursor stworzono na profilki.pl

poniedziałek, 30 czerwca 2014

Od Annayi C.D. Kaname

-Ani słowa nikomu....-Chrząknął.Popatrzałam na niego lekko zdziwiona ale po chwili dodałam:
-Jasne....Nie wygadamy....Ale....
-Co?-Basior spojrzał się na mnie dziwnie.
-A już nic na prawdę....A Diety i Blodspill gdzie wy byliście przez te dni?
-Emmmm.-Mruknął Bloodspil.
-Mieliśmy mały miesiąc miodowy.....-Diety uśmiechnęła się do mnie i czekała na moją odpowiedź.
-Przez ten cały czas....Wy....Wy...ODPOCZYWALIŚCIE!!!!-Wpadłam w nagłą i chwilową złość.-Martwiłam się z całą watahą że zginęliście a wy tu se odpoczywaliście?!
-No....Mniej więcej tak....-Mruknął Bloodspill.
-Dobra...-Chrząknęłam- Przepraszam zapomniałam że jesteście Alfami....-Spojrzałam na nich z pogardą.

<Diety/Bloodspill/Kaname?Totalny brak weny :/ >

niedziela, 15 czerwca 2014

Od Kaname C.d. Blood

Po przemowie Annaiyi panowało lekkie zamieszanie. Jakiś czas później poszedłem porozmawiać z Annaiyą na osobności. Kiedy szliśmy co, a raczej kogo zobaczyliśmy? Alfy...
Jak najszybciej mogłem podbiegłem do nich z wściekłością i radością jednocześnie. Była cisza. Nie wiedziałem co zrobić... Próbowałem coś wymyślić, ale nagle sam się poruszyłem.
Objąłem alfy. Deity i Blood szli koło siebie, a ja wparowałem między nich i ścisnąłem.
Kiedy zdałem sobie sprawę co robię, odsunąłem się i odchrząknąłem. spojrzałem Bloodowi w oczy, a później Deity i Annaiyi.
- Ani słowa nikomu. - Chrząknąłem.

<Deity? Blood? Annaiya?>

środa, 4 czerwca 2014

Od Blooda CD Deity

Powoli ruszyliśmy w stronę naszej watahy. Nie śpieszyło nam się, ale Clytse nas poganiała. W ołowie drogi do watahy spotkaliśmy Annayię i Kananme.

<Deity? / Annayia? / Kaname? brak weny :( >