-Niezły skok!-Powiedziałam do Deity
-O! Witaj Annayia!
-Co porabiasz?-Zapytałam
-Dokładnie to wędruje sobie po terenach.-Odpowiedziała
-Mogę się przyłączyć?
-Jasne!-Chodziłyśmy po łące szukając pożywienia.-Annayia Masz coś?
-Nie ja nic nie mam.Jedyne co to znalazłam Stokrotkę.
-Jak mogę ci mówić w skrócie bo od twojego imienia język mi się plącze?-Zapytała
-Może być po prostu Anna.
-Pasuje.Chwila!Mam trop!-Powiedziała.Szłyśmy z nosami w trawie aż wpadłyśmy na potężnego jelenia.-Oł...Mamy mały kłopot!
-Nie martw się! Od czego mam moc hipnotyzacji?-Zapytałam przytulając się do jelenia i karmiąc go.-Grzeczny chłopiec!A teraz skacz na niego.
-Jasne!-Po chwili jeleń leżał już obezwładniony a my zaczynałyśmy ucztę.Po pół godzinach zostały same kości.-Ależ się najadłam!
-Ja też-Odpowiedziałam zakopując kości.-Idziemy gdzieś jeszcze?-Zapytałam
Deity?
-O! Witaj Annayia!
-Co porabiasz?-Zapytałam
-Dokładnie to wędruje sobie po terenach.-Odpowiedziała
-Mogę się przyłączyć?
-Jasne!-Chodziłyśmy po łące szukając pożywienia.-Annayia Masz coś?
-Nie ja nic nie mam.Jedyne co to znalazłam Stokrotkę.
-Jak mogę ci mówić w skrócie bo od twojego imienia język mi się plącze?-Zapytała
-Może być po prostu Anna.
-Pasuje.Chwila!Mam trop!-Powiedziała.Szłyśmy z nosami w trawie aż wpadłyśmy na potężnego jelenia.-Oł...Mamy mały kłopot!
-Nie martw się! Od czego mam moc hipnotyzacji?-Zapytałam przytulając się do jelenia i karmiąc go.-Grzeczny chłopiec!A teraz skacz na niego.
-Jasne!-Po chwili jeleń leżał już obezwładniony a my zaczynałyśmy ucztę.Po pół godzinach zostały same kości.-Ależ się najadłam!
-Ja też-Odpowiedziałam zakopując kości.-Idziemy gdzieś jeszcze?-Zapytałam
Deity?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz