-Spokojnie to tylko ja .-Odpowiedziałam łagodnym głosem.
-Co za...Co za ja?-Pytała dalej wadera.
-Annayia.Jestem nowa w watasze- Powiedziałam.
-Aha.Jak na wilka cienia to dziecinna jesteś.-ciągnęła dalej.
-Mów za siebie! -Prychnęłam szczerząc kły i wyciągając pazury.
-Spokojnie! Chodziło mi o to że jesteś inna.I że z tobą da się spokojnie pogadać.A tak w ogóle to jestem Crystal.-Zaczęłyśmy rozmawiać.
-To co ty robiłaś było cudowne ! -Powiedziałam z zachwytem, a Crystal się zarumieniła.
-A ty coś potrafisz?-Zapytała.
-Tak.Umiem unosić się nad ziemią, hipnotyzować obiad, czytać w myślach i ranić umysłem.-Wymieniałam.
-Jejku! To sporo masz tych rzeczy!-Powiedziała.
-Może pójdziemy na polowanie?-Zapytałam
<Crystal? co ty na to?>
-Co za...Co za ja?-Pytała dalej wadera.
-Annayia.Jestem nowa w watasze- Powiedziałam.
-Aha.Jak na wilka cienia to dziecinna jesteś.-ciągnęła dalej.
-Mów za siebie! -Prychnęłam szczerząc kły i wyciągając pazury.
-Spokojnie! Chodziło mi o to że jesteś inna.I że z tobą da się spokojnie pogadać.A tak w ogóle to jestem Crystal.-Zaczęłyśmy rozmawiać.
-To co ty robiłaś było cudowne ! -Powiedziałam z zachwytem, a Crystal się zarumieniła.
-A ty coś potrafisz?-Zapytała.
-Tak.Umiem unosić się nad ziemią, hipnotyzować obiad, czytać w myślach i ranić umysłem.-Wymieniałam.
-Jejku! To sporo masz tych rzeczy!-Powiedziała.
-Może pójdziemy na polowanie?-Zapytałam
<Crystal? co ty na to?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz