Poprzednia część
Hmm...-udawałam,że się zastanawiam-Tak,możesz-powiedziałam poważnym tonem.Jednak po chwili nie wytrzymałam i wybuchnęłam śmiechem.Po chwili Deity do mnie dołączyła.Chyba przez tą pogodę mam dzisiaj znakomity humor.
-Jasne,że możesz-te słowa wymówiłam po dość długiej chwili-nawet podoba mi się takie zdrobnienie.
(Deity?)
Hmm...-udawałam,że się zastanawiam-Tak,możesz-powiedziałam poważnym tonem.Jednak po chwili nie wytrzymałam i wybuchnęłam śmiechem.Po chwili Deity do mnie dołączyła.Chyba przez tą pogodę mam dzisiaj znakomity humor.
-Jasne,że możesz-te słowa wymówiłam po dość długiej chwili-nawet podoba mi się takie zdrobnienie.
(Deity?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz