Poprzednia część
Skinęłam głową i ruszyłam wgłąb lasu.
- To widzimy się wieczorem. - powiedziałam z uśmiechem i poszłam spacerkiem w stronę Rzeki Życia, zgłębiać jej lecznicze możliwości.
Tak bardzo zaaferowałam się swoją pracą, że nawet nie zauważyłam, jak nadszedł wieczór, a za mną pojawiła się Mel.
<Mel?>
Skinęłam głową i ruszyłam wgłąb lasu.
- To widzimy się wieczorem. - powiedziałam z uśmiechem i poszłam spacerkiem w stronę Rzeki Życia, zgłębiać jej lecznicze możliwości.
Tak bardzo zaaferowałam się swoją pracą, że nawet nie zauważyłam, jak nadszedł wieczór, a za mną pojawiła się Mel.
<Mel?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz