-Blood..? - powiedziała nerwowo - Mogę ci tak mówić..?
-Czemu nie - powiedziałam lekko skołowany
-Musze ci coś powiedzieć...- zaczęła jeszcze bardziej nerwowo - dziękuje ci - dodała z ulgą
-Za co?
-Bez ciebie już bym dawno umarła
Wtedy i ja lekko nerwowo reagowałem. Zakochałem się
-Ehh...Deity...ja cię... - przerwała mi Clitse
Jak zwykle nie w porę zjawiła się ta bogini.
<Deity?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz