Kursor stworzono na profilki.pl

niedziela, 2 marca 2014

Od Deity CD Bloodspilla



Gdyby nie Bloodspill, już dawno bym umarła. Z jednej strony byłam za to na niego wściekła, jednak z drugiej dziękowałam mu w duchu.
Tak mijały dni, tygodnie. Ciągle czułam ból po stracie Gale, jednak w końcu pogodziłam się z jego śmiercią. Nigdy nie podziękowałam Bloodspillowi, za to że pomógł mi sie podnieść. Wiedziałam jednak, że on doskonale wie o mojej wdzięczności.
Przez, a właściwie dzięki tym wydarzeniom rozumieliśmy się lepiej. Nawiązała się między nami przyjaźń, chociaż w głębi duszy wiedziałam że czuję do niego coś więcej. Nie umiałam mu się z tego zwierzyć.
***
Przeciągam się i wychodzę z jaskini. Drepczę pod górkę, żeby wyjść na skały. Gdy docieram do granicy drzew, widzę Bloodspilla, siedzącego na krawędzi piaskowego klifu. Wiatr jeży mu futro. Basior wygląda dostojnie na tle zachodzącego słońca.
Jestem zdecydowana. Chcę mu powiedzieć, ale jak..?
Odpowiedź przychodzi mi do głowy. Nie jestem pewna czy dobrze robię - a jeśli mnie odrzuci..? Jeśli wyśmieje..?
- Blood..? - zaczynam, trochę nerwowo - Mogę ci tak mówić..? - upewniam się.
-...

<Bloodspill?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz